Ukraińskie MSZ wydało oświadczenie o "Wołyńskiej Tragedii"

Ukraińskie MSZ wydało oświadczenie o "Wołyńskiej Tragedii"

Dodano: 
Wieniec, który prezydent Andrzej Duda złożył w miejscu nieistniejącej już polskiej wsi na Wołyniu, w ramach obchodów 75. rocznicy ludobójstwa Polaków na Wołyniu
Wieniec, który prezydent Andrzej Duda złożył w miejscu nieistniejącej już polskiej wsi na Wołyniu, w ramach obchodów 75. rocznicy ludobójstwa Polaków na Wołyniu Źródło: PAP / Jacek Turczyk
Nie możemy zgodzić się z jednostronną i upolitycznioną oceną tragicznych wydarzeń z lat 1943-1944 ze strony polskich polityków i dyplomatów - podkreśla ukraińskie MSZ w oświadczeniu opublikowanym w rocznicę Krwawej Niedzieli, kulminacji ukraińskiego ludobójstwa na obywatelach II RP.

Wczoraj przypadała 76. rocznica tzw. Krwawej Niedzieli. Był to kulminacyjny moment ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na Polakach. Ukraińska Powstańcza Armia (UPA) dokonała skoordynowanego ataku na naszych rodaków w 150 miejscowościach w powiatach włodzimierskim, horochowskim, kowelskim oraz łuckim.

W rocznicę tych tragicznych wydarzeń ukraińskie MSZ wydało specjalne oświadczenie. Zwróciło w nim uwagę, że „w tych dniach wspominamy jedne z najtragiczniejszych stron wspólnej ukraińsko-polskiej historii".

"Jesteśmy przekonani, że każde życie jest bezcenne. Dlatego czcimy pamięć wszystkich, którzy zginęli w wyniku Wołyńskiej Tragedii” – czytamy w oświadczeniu ukraińskiego resortu spraw zagranicznych. Ministerstwo „jednoznacznie i zdecydowanie potępia” zbrodnie przeciwko ludności cywilnej, Wymieniono tu „Ukraińców, Polaków, Żydów, Czechów”. „Jednocześnie, nie możemy zgodzić się z jednostronną i upolitycznioną oceną tragicznych wydarzeń z lat 1943-1944 ze strony polskich polityków i dyplomatów” – czytamy. Ukraińskie MSZ podkreśla, że „prawda o ówczesnych wydarzeniach musi zostać ustalona na podstawie wiarygodnych materiałów archiwalnych”, a "próby manipulowania tragiczną historią, jej jednostronne traktowanie i wykorzystywanie do celów politycznych są niedopuszczalne”.

„To tylko rozpala negatywne emocje między Ukraińcami i Polakami i nie sprzyja wyjaśnieniu prawdy” – wskazano. W oświadczeniu wyrażono nadzieję na szybkie wznowienie dialogu między historykami i ekspertami z obu krajów oraz na zbadanie i przeanalizowanie „wszystkich spornych momentów (…) w duchu porozumienia, wzajemnego szacunku i odpowiedzialności za przyszłe relacje” polsko-ukraińskie.

Źródło: Kresy.pl
Czytaj także