Fałszowali recepty, kupowali leki i wywozili je za granicę. Gigantyczne straty NFZ

Fałszowali recepty, kupowali leki i wywozili je za granicę. Gigantyczne straty NFZ

Dodano: 
Funkcjonariusz CBŚP
Funkcjonariusz CBŚP Źródło: PAP / Marcin Bielecki
W ręce Centralnego Biura Śledczego Policji wpadło osiem osób zamieszanych w nielegalne wyprowadzanie wysoko refundowanych leków za granicę. Przestępcy kupowali medykamenty na podstawie fałszywych recept, a następnie wywozili je z kraju i sprzedawali. Straty NFZ są olbrzymie.

Z ustaleń policji wynika, że członkowie mafii lekowej wystawiali fałszywe recepty na leki, które objęte był refundacją NFZ. "Mechanizm działania polegał na tym, że lekarz Krzysztof G. a podczas jego nieobecności jego córka Anna G., wypisywali recepty na leki wysoko refundowane typu Noxafil, Tramal, Neulasta, Sandostatin LAR, Clexane, Somatuline Autogel i wiele innych" - informuje Prokuratura Krajowa.

Jak podkreśla PK, leki, których wyłudzaniem zajmowała się rozbita grupa przestępcza, są bardzo drogie. "Ich cena za granicą przekracza wielokrotnie cenę w Polsce. Przykładowo lek o nazwie Neulasta na tzw. czarnym rynku sięgał ceny 5 tys. złotych, zaś na receptę jego cena wynosiła około 300 złotych. Następnie leki te były sprzedawane na czarnym rynku bądź wywożone poza granice kraju" - podają śledczy.

Jak wynika z danych prokuratury, mafia działała od czerwca 2015 r. do kwietnia 2018 r. w województwach śląskim i małopolskim. Podejrzany lekarz Krzysztof G. wystawił co najmniej 4,5 tys. fałszywych recept, które członkowie grupy realizowali na terenie całej Polski. Według wyliczeń Narodowy Fundusz Zdrowia w związku z działalnością tej grupy poniósł szkodę szacowaną na niemal 11 mln złotych.

Zatrzymanym oszustom grozi do 10 lat więzienia.

Czytaj też:
"DGP": Ministerstwo chce zakazać wycieczek szkolnych do McDonald’s

Źródło: RMF 24
Czytaj także