W sobotę podczas konwencji wyborczej Konfederacja zaprezentowała swój program. Politycy zapowiedzieli m.in. program "1000 plus", bon edukacyjny czy kulturalny. Zapewniano również o sprzeciwie wobec aborcji oraz potrzebie prowadzenia podmiotowej, niezależnej polityki zagranicznej.
Do tych propozycji odniósł się publicysta "Do Rzeczy" Łukasz Warzecha, który wskazał na niedopracowanie programu Konfederacji.
"Przeczytałem program Konfederacji. Jest nieco krótszy niż program PiS. I niestety dramatycznie ogólnikowy. Jest tam kilka ciekawych pomysłów, ale też na b. ogólnym poziomie. Słabo się to prezentuje" – napisał Warzecha na Twitterze.
Warzecha zwraca uwagę, że politycy Konfederacji pisząc swój program posługiwali się w głównej mierze ogólnikami, a w dokumencie brakuje twardych liczb i danych.
"Bardzo mnie np. interesuje, jak politycznie chcieliby przeprowadzić wypowiedzenie Pakietu Klimatycznego. Albo jak sobie wyobrażają utrzymywanie kultury poprzez bon kulturalny na poziomie konkretnych liczb. Ale o tym nie ma ani słowa" – napisał publicysta "Do Rzeczy".
Czytaj też:
"Korwin-Mikke poparłby Rosję - powiedział to przy nas wszystkich!". Liroy o powodach odejścia z KonfederacjiCzytaj też:
PiS coraz mocniejsze, opozycja daleko w tyleCzytaj też:
Tok FM zorganizowało debatę przedwyborczą. Nie zaproszono kandydata Konfederacji