Melak o Kornelu Morawieckim: Był godzien najwyższych zaszczytów

Melak o Kornelu Morawieckim: Był godzien najwyższych zaszczytów

Dodano: 
Andrzej Melak
Andrzej Melak Źródło: PAP / Jacek Turczyk
Kornel Morawiecki walczył nie o siebie, nie o zaszczyty, ale o poprawę losu ludzi wykluczonych. W tym działaczy Solidarności i opozycji z okresu PRL, którym po 1989 roku pomimo zasług nie układało się, bo państwo o nich nie pamiętało. Kornel pamiętał – wspomina Andrzej Melak, opozycjonista z okresu PRL, działacz niepodległościowy, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

W poniedziałek odszedł Kornel Morawiecki. Działacz antykomunistycznej opozycji, twórca i lider Solidarności Walczącej, od 2015 roku poseł, marszałek Senior w Sejmie tej kadencji. Ojciec premiera, Mateusza Morawieckiego. Jak ocenia Pan zmarłego polityka?

Andrzej Melak: Była to bez wątpienia postać wybitna. Człowiek, który poświęcił życie walce o lepszą Polskę. Zarówno w działalności opozycyjnej – jako twórca i lider Solidarności Walczącej, jeden z najbardziej niezłomnych buntowników przeciwko systemowi komunistycznemu, sowieckiemu zniewoleniu Polski, jak i później, w latach 90. Kornel Morawiecki walczył nie o siebie, nie o zaszczyty, ale o poprawę losu ludzi wykluczonych. W tym działaczy Solidarności i opozycji z okresu PRL, którym po 1989 roku pomimo zasług nie układało się, bo państwo o nich nie pamiętało. Kornel pamiętał.

Jak Pan osobiście wspomina Marszałka Seniora?

Kornel Morawiecki urodził się w Warszawie, dopiero potem wyjechał do Wrocławia. W okresie PRL uczestniczyliśmy w wielu wspólnych patriotycznych demonstracjach, choć osobiście się nie znaliśmy. Bliżej współpracowaliśmy ze sobą później. Także w obecnej kadencji Sejmu. Jestem dumny, że znałem Kornela Morawieckiego. Ogromnym zaszczytem jest dla mnie to, że nazywał się moim przyjacielem.

Zasługi Kornela Morawieckiego w walce z systemem komunistycznym są niekwestionowane. Jednocześnie jednak w III RP dopiero w 2015 roku Kornel Morawiecki pojawił się w Sejmie. Został Marszałkiem Seniorem. Jednak zanim to się stało, minęło wiele lat poza głównym nurtem polityki…

To oczywiście bardzo przykre. Na pewno Kornel Morawiecki zasłużył na największe zaszczyty. Także na to, by od początku, od 1989 roku zasiadać w polskim Sejmie. Stało się inaczej. Jednak w podobnej sytuacji – poza głównym nurtem – znalazło się w III RP wielu zasłużonych działaczy antykomunistycznej opozycji. W tej kwestii Kornel nie był wyjątkiem. Gdy w 2015 roku w Sejmie się pojawił, od razu stał się jedną z najważniejszych, najbardziej rozpoznawalnych w pozytywnym tego słowa znaczeniu postaci. Polska polityka, polski parlamentaryzm, poniosły ogromną stratę.

Czytaj też:
Nie żyje Kornel Morawiecki. Miał 78 lat
Czytaj też:
Zmarł Kornel Morawiecki. Dlaczego w III RP zaistniał tak późno?

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także