Tokarczuk: Za 50 lat będziemy wstydzili się, że jedliśmy mięso

Tokarczuk: Za 50 lat będziemy wstydzili się, że jedliśmy mięso

Dodano: 
Olga Tokarczuk
Olga Tokarczuk Źródło: PAP/EPA / GUILLAUME HORCAJUELO
Olga Tokarczuk podzieliła się swoimi zaskakującymi przemyśleniami dotyczącymi spożywania mięsa. "Granica między człowiekiem i zwierzęciem jest postawiona w sztuczny sposób" – podkreśliła noblistka.

Tokarczuk spotkała się z czytelnikami na festiwalu Bruno Schulza we Wrocławiu. Noblistka postanowiła podzielić się z zebranymi swoimi refleksjami dotyczącymi jedzenia. Jej zdaniem świat będzie przesuwa się w kierunku Nowe Zelandii, która ustanowiła dekretem, że zwierzęta czują i mają swoje prawa.

– Wydaje mi się, że wszyscy będziemy szli w kierunku Nowej Zelandii i za 50 lat będziemy wstydzili się, że jedliśmy mięso. Jestem pewna, że tak się stanie – mówiła pisarka.

Tokarczuk ponadto stwierdziła, że granica między człowiekiem i zwierzęciem jest postawiona w sztuczny sposób, a obecnie żyjemy w czasach, "które te granice przesuwają". Jej zdaniem w przyszłości na mięso zostanie nałożone specjalna akcyza.

– Myślę, że mięso będzie obłożone ogromną akcyzą i tylko najbogatsi ludzie będą sobie mogli na to pozwolić – podkreśliła pisarka.

Czytaj też:
"Jestem coraz bardziej przerażony". Warzecha o Spurek

Czytaj też:
Tokarczuk zadowolona z wyniku Lewicy i Zielonych

Źródło: wpolityce.pl
Czytaj także