Wałęsa dla "La Repubblica": Z Janem Pawłem II rozumieliśmy się bez słów

Wałęsa dla "La Repubblica": Z Janem Pawłem II rozumieliśmy się bez słów

Dodano: 
Lech Wałęsa, b. prezydent
Lech Wałęsa, b. prezydent Źródło: PAP / Piotr Polak
Były prezydent Lech Wałęsa udzielił wywiadu włoskiemu dziennikowi "La Repubblica". Rozmowa dotyczyła wydarzeń, które doprowadziły do upadku komunizmu. Były przywódca "Solidarności" wspomniał w wywiadzie o papieżu Janie Pawle II, z którym - jak twierdzi - rozumiał się bez słów.

"Byliśmy sami, a potem przybył Wojtyła" – takim tytułem włoski dziennik opatrzył rozmowę z Lechem Wałęsą. Mówiąc o przemianach demokratycznych w Polsce były prezydent podkreślał, że cały świat mówił "Solidarności", aby przestała "robić głupoty", ponieważ każdy jej krok jest kontrolowany przez dwieście tysięcy sowieckich żołnierzy, wokół Polski jest ich ponad milion, są silosy broni nuklearnej.

Wałęsa przyznał, że przełomowym momentem był wybór Karola Wojtyły na papieża. Jak zaznaczył, choć to nie Ojciec święty zrobił rewolucję, to "tak, jakby dał nam słowo, a my przełożyliśmy je na zwycięstwo". Zdaniem byłego prezydenta, to właśnie Janowi Pawłowi II w ogromnej mierze zawdzięczamy to, że pod koniec lat 80. nie doszło w Polsce do rozlewu krwi.

"La Repubblica" zapytała swojego rozmówce, czy rozmawiał z Ojcem świętym o upadku muru berlińskiego. – Właśnie dlatego, że ja i Ojciec święty znaliśmy się dobrze, nie mówiliśmy o tym, rozumieliśmy się bez słów – odparł Wałęsa.

facebook

Czytaj też:
Kosiniak-Kamysz w ogniu krytyki. Niewiarygodny powód

Czytaj też:
"Przestraszyliście się, chłopcy?!". Cejrowski bezlitosny dla PiS

Źródło: se.pl, Facebook
Czytaj także