Kaczyński: Zaufanie bierze się ze spełnionych obietnic

Kaczyński: Zaufanie bierze się ze spełnionych obietnic

Dodano: 
Jarosław Kaczyński w Sejmie
Jarosław Kaczyński w Sejmie Źródło: PAP / Radek Pietruszka
– Zaufanie bierze się ze spełnionych obietnic. PiS swoje obietnice spełniło i w ten sposób uzyskało zaufanie. Można powiedzieć, że odnowiło polską demokrację – powiedział podczas sejmowej debaty nad exposé premiera Morawieckiego prezes PiS Jarosław Kaczyński.

– Wierzę w naszą własną drogę, wierzę w wartości które trwały przez pokolenia, wierzę w polską mądrość i upór, które dały tylu naukowców, wierzę w polską przedsiębiorczość i talent które pokonują wszelkie przeciwności. Wierzę że nadeszła pora, aby ten potencjał przekuć w rzeczywistość. Możemy być najsilniejszym pokoleniem, jakie miała Polska. Możemy być pokoleniem, które zobaczy Polskę wielką i wolną, jak w marzeniach naszych ojców i w modlitwach naszych matek. To ambicja, którą noszą w sobie wszyscy Polacy. Wielkość to kwestia wyboru. Niech Bóg nad naszą drogą czuwa – mówił w Sejmie podczas swojego exposé premier Mateusz Morawiecki.

Czytaj też:
Exposé Morawieckiego: Możemy być najsilniejszym pokoleniem, jakie miała Polska

Po godzinie 13 rozpoczęła się debata po exposé Mateusza Morawieckiego. Pierwszy głos zabrał prezes PiS Jarosław Kaczyński, który podkreślił, że centralną wartością i fundamentem, na którym to wszystko musi się opierać, jest polska rodzina. – Rodzina rozumiana tradycyjnie. Rodzina, która przybiera formę związku kobiety i mężczyzny. W żadnym wypadku nie można przyjąć, o czym mówił premier, że marginalne zjawiska mają stanowić normę. To jest fundament – wskazywał.

Prezes PiS nawiązał też do spraw międzynarodowych. Jak powiedział, to, że jesteśmy w UE, nie oznacza, że "mamy tam uprawiać politykę bierności, czyli zabiegać o indywidualne interesy, które dla Polski nie mają żadnego znaczenia". – Chodzi o to, by w Unii – zarówno w sprawach doraźnych, dziś to jest budżet, dopłaty dla rolnictwa, jak i w sprawach generalnych – dążyć do potrzebnej odmiany, bo Unia, i to jest też część wielkiej, światowej destabilizacji, jest dzisiaj w kryzysie. Można ten kryzys pokrywać słowami, można na różne sposoby ilustrować – dodał.

Kaczyński zaapelował też o polityczne porozumienie. – Jest takie pytanie. Czy to jest program jednej partii, jednej formacji, czy też to jest program dla całego społeczeństwa, dla całego narodu? Czy warto może w tym momencie odwołać się do dobrych przykładów? Na przykład Irlandii. Tam dla programu rozwoju, który przyniósł fantastyczne wyniki, porozumiały się siły, partie polityczne, które kiedyś do siebie wzajemnie strzelały i rozstrzeliwały się nawzajem. Wszystko jest możliwe, tylko potrzebny jest patriotyzm i wspólnota, a nie partykularne interesy – ocenił.

Czytaj też:
"Polska wreszcie normalnym państwem". Andrzej Duda komentuje exposé premiera

Czytaj też:
Normalność, spokój i rozwój. Co nam mówi exposé Morawieckiego?

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także