Sikorski nie wystartuje w prawyborach PO. "Poprę tego, kto zostanie naszym kandydatem"

Sikorski nie wystartuje w prawyborach PO. "Poprę tego, kto zostanie naszym kandydatem"

Dodano: 
Radosław Sikorski, b. szef MSZ
Radosław Sikorski, b. szef MSZ Źródło: PAP / Jacek Turczyk
Europoseł PO Radosław Sikorski ogłosił, że nie zamierza startować w prawyborach na kandydata PO do wyborów prezydenckich. – Sercem i czynem poprę tego, kto zostanie naszym kandydatem, ale gdyby kiedyś nadeszły takie terminy, że potrzebny będzie twardy zawodnik, to wiecie państwo, że nie zawiodę – poinformował na Facebooku.

Niecałe dwa tygodnie temu rzecznik PO Jan Grabiec poinformował, że nominacji kandydata na prezydenta Platformy dokonają w głosowaniu uczestnicy Konwencji Krajowej PO, która zbierze się 14 grudnia. – Ta nominacja ma zostać dokonana przez konwencję krajową, która odbędzie się 14 grudnia i kandydat zostanie wskazany w trybie wyboru członków konwencji krajowej. To około 1000 delegatów reprezentujących wszystkich członków PO. Jeśli chodzi o termin kandydatów do nominacji, kandydaci mogą zostać zgłoszeni do 19 listopada – wyjaśniał rzecznik PO Jan Grabiec.

Dotychczas chęć udziału w wyborach zgłosiła tylko wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska. 5 listopada Donald Tusk podjął długo wyczekiwaną decyzję ws. startu w wyborach prezydenckich i ogłosił, że nie będzie walczył z Andrzejem Dudą. W ubiegły piątek taką samą decyzję podjął prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Prezydent stolicy swoją decyzję motywuje przede wszystkim... troską o Warszawę.

Dziś europoseł PO Radosław Sikorski ogłosił na Facebooku, że nie zamierza startować w prawyborach na kandydata PO do wyborów prezydenckich. – Sercem i czynem poprę tego, kto zostanie naszym kandydatem, ale gdyby kiedyś nadeszły takie terminy, że potrzebny będzie twardy zawodnik, to wiecie państwo, że nie zawiodę – poinformował na Facebooku.

– Znacie mnie państwo. Gdy walczę – to na całego. Doszedłem do wniosku, że tym razem w sytuacji totalnego upolitycznienia mediów publicznych przez partię rządzącą, rywalizacja w obozie demokratycznym nie służyłaby sprawie. Każda nasza polemika byłaby bezwzględnie wykorzystana. Dlatego w poczuciu odpowiedzialności za nadzieje milionów Polaków na demokratyczną i europejską ojczyznę, zdecydowałem się nie kandydować – wyjaśnił Sikorski.

facebook

Źródło: Facebook
Czytaj także