Sośnierz uderza w Mentzena: To jest dyskwalifikujące

Sośnierz uderza w Mentzena: To jest dyskwalifikujące

Dodano: 
Dobromir Sośnierz
Dobromir Sośnierz Źródło: Flickr
Nie milkną echa prawyborów w Konfederacji. Po nieoczekiwanym odpadnięciu Artura Dziambora, którego w głosowaniu nie poparli koledzy z własnej partii, na jaw wychodzi coraz więcej sporów wewnątrz ugrupowania.

Finał prawyborów prezydenckich Konfederacji miał formułę elektorską. 314 elektorów reprezentowało poszczególnych kandydatów, którzy walczyli o głosy wyborców na wcześniejszych 16 zjazdach wojewódzkich. Kandydaci, którzy zdobyli wtedy największe poparcie wyborców, mieli najwięcej głosów elektorskich. Głosy elektorów były jawne. W kolejnych turach odpadali kandydaci z najsłabszym wynikiem. W czwartym głosowaniu odpadł Janusz Korwin-Mikke, a w piątym Konrad Berkowicz. W szóstym na czoło wysunął się Grzegorz Braun, uzyskując 135 (43 proc.) głosów. Na drugim miejscu znalazł się Krzysztof Bosak (37,6 proc. głosów), zaś odpadł Artur Dziambor, który uzyskał 61 głosów. To oznacza, że nie poparli go jego partyjni koledzy – Janusz Korwin-Mikke i Konrad Berkowicz. Wielu zwolenników Dziambora oraz partii KORWiN nie mogło zrozumieć takiego obrotu sprawy.

Sławomir Mentzen we wpisie na Twitterze zwrócił uwagę, że w jednym z poprzednich głosowań część elektorów Bosaka zagłosowała na Dziambora. "Tam leży klucz do całej zagadki" – ocenił.

Jeden z internautów napisał mu w odpowiedzi, że dla wolnościowców Bosak nie jest gorszym kandydatem niż Braun, a ma większe szanse na dobry wynik. "Mimo to zdecydowaliście się porzucić Artura, nie mając żadnych dowodów na to, że elektorzy Brauna poprą Bosaka" – stwierdził użytkownik Twittera.

Mentzen przyznał w odpowiedzi, że ugrupowanie od dawna badało, jak zachowają się elektorzy Brauna.

"A skąd Pan wie, że nic nie wiedzieliśmy? Myśli Pan, że przez ostatnie tygodnie nie sondowaliśmy elektorów Brauna oraz jego samego? Do ostatniego dnia toczyły się rozmowy" – napisał polityk. "Sam uczestniczyłem w próbach namówienia Brauna do poparcia Dziambora. Nie byłem świadkiem żadnej rozmowy podczas której próbowano by wygrać prawybory dla kogokolwiek innego od nas niż Dziambor" – napisał Mentzen.

twitter

Na te słowa ostro zareagował poseł Konfederacji Dobromir Sośnierz. "Samo to, że Ty brałeś udział w tych spotkaniach, a Artur nawet o nich nie wiedział, jest już dyskwalifikujące. To on był wygrywającym kandydatem, jemu należały się głosy pozostałych w półfinale i tylko on miał prawo nimi frymarczyć z kandydatami spoza KORWiNy" – ocenił poseł.

Czytaj też:
"Straciliśmy cnotę, a i rubelka nie zarobiliśmy". Korwin-Mikke o sukcesie Bosaka
Czytaj też:
"D***kracja jak to mówi Korwin". Ziemkiewicz o prawyborach w Konfederacji

Źródło: Twitter
Czytaj także