Borys Budka wygrał w ubiegłym tygodniu wybory na przewodniczącego Platformy Obywatelskiej, zastępując na tym stanowisko dotychczasowego lidera PO – Grzegorza Schetynę.
"Nie idę na emeryturę"
– Nie idę na emeryturę. Nie wybieram się nigdzie. To koniec pewnego etapu – komentował dzisiaj wybór nowego szefa PO Schetyna.
– Po czterech latach zostawiam Platformę Obywatelską. Rozmawiamy (o moim miejscu w PO – red.), bo to trzeba ustawić zupełnie w nowy sposób. Każdy przewodniczący to nowy etap, nowy pomysł, koncepcja na współpracowników, ludzi z najbliższego otoczenia – tłumaczył polityk w rozmowie z Dorotą Gawryluk w „Gościu Wydarzeń” w Polsat News.
Pytany o przedstawianą wcześniej przez siebie krytykę nowego szefa PO, Schetyna stwierdził: „To jest kwestia mądrości etapu. Politycy dojrzewają. Budka stwierdził, że jest gotowy. Dostał takie poparcie. To znaczy, że Platforma Obywatelska, ludzie ufają mu i ma 4 lata, żeby to udowodnić”. Schetyna dodał jednocześnie, że on kiedy został szefem Platformy otrzymał ponad 91 proc.
Czytaj też:
Wybory nowego szefa PO. Są oficjalne wynikiCzytaj też:
Budka o spotkaniu z prezydentem. "Bez jakichkolwiek konstruktywnych ustaleń"