Przełożyć czy nie? Polacy powiedzieli, co myślą o wyborach prezydenckich w maju

Przełożyć czy nie? Polacy powiedzieli, co myślą o wyborach prezydenckich w maju

Dodano: 
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjneŹródło:PAP / Darek Delamanowicz
Zdecydowana większość ankietowanych twierdzi, że wybory prezydenckie nie powinny odbyć się w pierwotnym terminie – wynika z sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej".

Jak informuje gazeta, przeciwnych wyborom w niedzielę 10 maja jest aż 72,2 proc. ankietowanych przez IBRiS, z czego 57 proc. zdecydowanie nie chce. "Za przeprowadzeniem elekcji w terminie jest 20,3 proc., a zdania nie ma 7,4 proc. badanych" – czytamy.

Dodatkowo, z sondażu wynika, że spośród wyborców Prawa i Sprawiedliwości 48 proc. uważa, że wybory powinny odbyć się zgodnie z planem, a przeciwnego zdania jest 43 proc. Wyborcy pozostałych formacji niemal jednogłośnie opowiadają się za przełożeniem elekcji – pisze dziennik.

Premier o wyborach

Rząd poinformował wczoraj, że w związku z epidemią koronawirusa od środy 25 marca zaczną obowiązywać nowe zasady dotyczące poruszania się. Chodzi o zakaz wychodzenia z domu poza uzasadnionymi przypadkami, jak wyjście do pracy, sklepu, apteki czy wyprowadzenie psa.

Premier był pytany na konferencji prasowej, czy nowe obostrzenia wpływają na termin wyborów prezydenckich, które zaplanowano na 10 maja.

– Nie, nie wpływają. My po to wdrażamy właśnie tego typu różne obostrzenia, żeby po najbliższych paru tygodniach móc przedstawić sytuację taką, aby Polacy mogli z powrotem wrócić do pracy – powiedział Morawiecki.

– Chcemy, żeby po świętach wielkanocnych była taka sytuacja epidemiologiczna w kraju, żeby Polacy mogli wrócić do pracy. Chcemy, żeby się odbyły egzaminy maturalne, egzaminy ósmoklasisty, chcemy, żeby życie wróciło do nowej normalności – dodał premier.

Czytaj też:
Emilewicz: Jeśli będzie taka potrzeba, nie zawahamy się znowelizować ustawy budżetowej
Czytaj też:
Sondaż: Jak oceniamy ograniczenia wprowadzone przez rząd?
Czytaj też:
Premier: Zrobię wszystko, by jak najłagodniej przeprowadzić Polskę przez ten czas

Źródło: Rzeczpospolita
Czytaj także