Prof. Kik: Awaria Czajki pokazała prawdziwe cechy charakteru Trzaskowskiego

Prof. Kik: Awaria Czajki pokazała prawdziwe cechy charakteru Trzaskowskiego

Dodano: 
Prof. Kazimierz Kik
Prof. Kazimierz Kik Źródło: PAP / Michał Walczak
Widać wyraźnie, że pewne cechy charakteru prezydenta stolicy, czyli z jednej strony błyskotliwość, inteligencja, zdolności, z drugiej pewien brak konsekwencji, zainteresowania Warszawą sprawia, że Rafał Trzaskowski jest prezydentem wyłącznie na dobrą pogodę. Gdy dochodzi do problemu nie radzi sobie z nim. Tak jest w przypadku awarii Czajki – mówi portalowi DoRzeczy.pl prof. Kazimierz Kik, politolog Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach.

Dosłownie „na dniach” miał startować ruch „Nowa Solidarność” Rafała Trzaskowskiego. Teraz okazuje się, że prezydent stolicy musi odłożyć start ruchu z uwagi na awarię oczyszczalni ścieków Czajka. Czy oznacza to, że zwykły pech prześladuje prezydenta Warszawy, niszcząc jego projekt?

Prof. Kazimierz Kik: W pierwszej chwili też pomyślałem, że to pech, ale jednak nie. Rafała Trzaskowskiego nie można uznać za pechowca, bo przecież do tej pory zawsze wygrywał. Był ministrem, eurodeputowanym, zdecydowanie wygrał wybory prezydenta Warszawy. Nieznacznie przegrał wybory prezydenckie, aspirował po nich do funkcji lidera opozycji. A więc wygląda na to, że chodzi o coś innego.

O coś innego, czyli o co?

Czyli o cechy charakteru. Rafał Trzaskowski jest politykiem niewątpliwie błyskotliwym. Czyli błyśnie, zaświeci i szybko zgaśnie. I właśnie teraz mamy do czynienia z gaszeniem tej gwiazdy. To polityk niewątpliwie bardzo zdolny i inteligentny. Ale nie potrafi się zmobilizować na dłuższy czas. Doskonale pracował w kampanii wyborczej, był widoczny, ale potem przycichł.

Ale właśnie miał teraz mocno ruszyć z nowym ruchem. Poza tym, jaki związek kwestie aktywności mają z awarią oczyszczalni w stolicy?

Bardzo wiele. Bo do podobnej awarii doszło rok temu. I równo dwanaście miesięcy po niej doszło do kolejnej. W takiej sytuacji prezydent stolicy powinien już po pierwszej awarii opracowywać plan, zajmować się sprawą…

No były powołane zespoły eksperckie.

Tak, ale to wygląda na działanie na zasadzie zrzucenia wszystkiego na współpracowników. Widać wyraźnie, że sprawa Czajki nie spędzała Rafałowi Trzaskowskiemu snu z powiek. Zresztą, nie chodzi tylko o Czajkę. To także kwestie niedawnych podtopień. Można odnieść wrażenie, że niebawem, jeśli dojdzie do trwającego tydzień deszczu, Warszawa całkowicie stanie. To ryzyko jest poważne.

Rafał Trzaskowski przekłada tworzenie nowego ruchu na przyszły termin. Czy możemy mówić o kryzysie wizerunkowym prezydenta?

Widać wyraźnie, że pewne cechy charakteru prezydenta stolicy, czyli z jednej strony błyskotliwość, inteligencja, zdolności, z drugiej pewien brak konsekwencji, zainteresowania Warszawą sprawia, że Rafał Trzaskowski jest prezydentem wyłącznie na dobrą pogodę. Gdy dochodzi do problemu nie radzi sobie z nim. Tak jest w przypadku awarii Czajki.

Czytaj też:
Awaria "Czajki" pokrzyżowała polityczne plany Trzaskowskiego

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także