To on pogrążył Sławomira Nowaka? Zaskakujące doniesienia

To on pogrążył Sławomira Nowaka? Zaskakujące doniesienia

Dodano: 
Sławomir Nowak przed siedzibą Prokuratury Okręgowej w Warszawie
Sławomir Nowak przed siedzibą Prokuratury Okręgowej w Warszawie Źródło: PAP / Marcin Obara
Byłego ministra Sławomira Nowaka miał pogrążyć audyt zlecony przez koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego – podaje Interia.

We wtorek CBA zatrzymało byłego szefa Orlenu Dariusza K. oraz Wojciecha T., byłego członka zarządu spółek energetycznych związanego m.in. z PGE i Energą. Zatrzymań dokonano w związku ze sprawą Sławomira Nowaka, byłego ministra transportu w rządzie PO-PSL.

– Na trop Nowaka wpadliśmy dzięki audytowi spółek Skarbu Państwa, który zarządził minister koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński – przekazało Interii źródło ze służb specjalnych.

Audyt zapowiedziany we wrześniu 2016 roku miał dotyczyć przede wszystkim bieżącego działania państwowych firm. Jego autorzy sięgnęli jednak wstecz i tak doszli do ogromnej afery korupcyjnej, w wyniku której zatrzymano Nowaka.

Informatorzy portalu podkreślają, że "sprawy bieżące są łatwiejsze niż te sprzed lat", dlatego były polityk PO został zatrzymany na podstawie bieżących zarzutów dotyczących jego działalności na Ukrainie.

W komunikacie CBA napisano, że zatrzymani we wtorek mężczyźni zostaną doprowadzeni do prokuratury, gdzie usłyszą "zarzuty łapownictwa czynnego, związane z podejrzeniem wręczenia Sławomirowi N. korzyści majątkowych w wysokości kilkuset tysięcy złotych w zamian za pomoc w kwestiach związanych z objęciem przez nich intratnych stanowisk".

Czytaj też:
Jan Duda odmówił Niemcom. "Kraków już nie leży w Generalnej Guberni"

Źródło: Interia.pl
Czytaj także