Były prezes Orlenu z zarzutami. Miał dać łapówkę Nowakowi

Były prezes Orlenu z zarzutami. Miał dać łapówkę Nowakowi

Dodano: 
Sławomir Nowak
Sławomir NowakŹródło:PAP / Wojciech Olkuśnik
Jak dowiedziało się RMF FM, zatrzymany wczoraj przez CBA były prezes Orlenu Dariusz K. usłyszał zarzuty. Miał wręczyć Sławomirowi Nowakowi łapówkę w wysokości 200 tys. zł.

We wtorek Centralne Biuro Antykorupcyjne poinformowało, że w śledztwie dotyczącym byłego ministra transportu w rządzie PO-PSL zatrzymano kolejne trzy osoby. Wśród nich jest m.in. były prezes polskiego koncernu paliwowo-energetycznego Orlen Dariusz K. oraz były członek zarządu spółek energetycznych Wojciech T. Zatrzymania dokonali funkcjonariusze z gdańskiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Jak czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie CBA: "Czynności mają związek ze śledztwem prowadzonym wspólnie z Prokuraturą Okręgową w Warszawie przeciwko Sławomirowi N. i innym osobom podejrzanym o przestępstwa korupcyjne oraz udział w zorganizowanej grupie przestępczej".

Zarzuty

Jak dowiedziało się RMF FM, Dariusz K. usłyszał zarzut wręczenia 200 tysięcy złotych Sławomirowi Nowakowi. Mężczyzna o poranku został doprowadzony do Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Dariusz K. miał wręczyć łapówkę byłemu ministrowi transportu w zamian za stanowisko w spółce. We wtorek podobne zarzuty usłyszał b. wiceprezes PGE i Energa Wojciech T.

Śledztwo ws. Nowaka

Śledztwo prowadzone jest jednocześnie przez Centralne Biuro Antykorupcyjne i Prokuraturę Okręgową w Warszawie, a także Specjalną Prokuraturę Antykorupcyjną w Kijowie oraz Narodowe Antykorupcyjne Biuro Ukrainy.

W lipcu CBA poinformowało o zatrzymaniu byłego ministra transportu w rządzie Donalda Tuska, Sławomira Nowaka, a także byłego dowódcę jednostki GROM Dariusza Z. i gdańskiego przedsiębiorcę Jacka P. Wszyscy trzej są podejrzani o korupcję i udział w zorganizowanej grupie przestępczej.

"Sławomir N. przyjmował korzyści majątkowe za zlecenia budowy dróg. Badane są przetargi na kwotę 270 mln euro" – przekazał wówczas Maksim Griszczuk, zastępca szefa SAP Specjalnej Prokuratury Antykorupcyjnej.

Decyzję o zatrzymaniu Sławomira Nowaka oraz Jacka P. na okres trzech miesięcy sąd podjął w lipcu. Obrońca byłego ministra złożył zażalenie na wybór takiego środka zapobiegawczego. Została ona jednak odrzucona. Tym samym był minister transportu nadal przebywa w areszcie.

Czytaj też:
Nowe zatrzymania w śledztwie dot. Nowaka. CBA informuje o "czynnym łapownictwie"

Źródło: RMF 24
Czytaj także