"Księdza pobić?". Jakimowicz oburzony słowami Janowskiego

"Księdza pobić?". Jakimowicz oburzony słowami Janowskiego

Dodano: 
Jarosław Jakimowicz, aktor
Jarosław Jakimowicz, aktor Źródło: PAP / Rafał Guz
Ostrą reakcję Jakimowicza, współprowadzącego jeden z programów w TVP Info, wywołał wywiad, jakiego udzielił Robert Janowski. Chodzi o protesty ws. ograniczenia aborcji, które odbywają się od niemal dwóch tygodni.

Na temat demonstracji po wyroku TK wypowiedział się Robert Janowski. W piątkowym wydaniu "Dzień Dobry TVN" przyznał, że wspiera postulaty protestujących i sam bierze udział w manifestacjach. W rozmowie były gospodarz "Jaka to melodia?" przytoczył słowa swojej córki, z którą chodzi na protesty. – Tato, ty się nie dziw, że tak to się ruszyło w tej chwili, bo to się gromadziło latami. My po prostu czujemy się gorsze. Albo jesteśmy LGBT, albo jesteśmy nieludźmi, bo jesteśmy filozofią. Kościół wchodzi nam do domów, to my wchodzimy do tego samego domu. (...) Chcemy być równo traktowane – cytował słowa córki Janowski.

Taka retoryka nie spodobała się aktorowi Jarosławowi Jakimowiczowi, który obecnie zajmuje się komentowaniem rzeczywistości politycznej w Polsce. Zdaniem Jakimowicza oburzający jest brak reakcji prowadzących na słowa Janowskiego.

"W studio Robert Janowski wypowiada się na temat tego, co dzieje się aktualnie i wypowiada zdanie: »Kościół wchodzi nam do domów, to my wchodzimy do tego samego domu«! Ale po co? Żeby zdemolować, sprayem pomazać? Księdza pobić? W studio Marcin Prokop i Dorota Wellman, i zero reakcji na te słowa, jednego słowa refleksji, że może nie tędy droga? Straszne, widocznie wszystkim to się podoba" – komentuje gorzko Jakimowicz.

instagramCzytaj też:
Lempart straszy rząd: Pożałuje, jeśli nie poda się do dymisji
Czytaj też:
Koronawirus w Polsce. Dzięki tej aplikacji zapiszesz się na test

Źródło: Instagram, Onet
Czytaj także