Wicemarszałek Włodzimierz Czarzasty twierdzi, że został wczoraj przed Sejmem popchnięty przez funkcjonariuszy policji, ale nie zamierza składać zażalenia. Z zupełnie innej strony zdarzenie to pokazuje policja. – Nagranie wyraźnie pokazuje, która strona była tutaj poszkodowana. Policjant został kontuzjowany i przebywa w szpitalu – mówił podczas porannej konferencji Rzecznik prasowy Komendanta Stołecznego Policji nadkom. Sylwester Marczak o sytuacji z wicemarszałkiem Włodzimierzem Czarzastym
„W świetle informacji przedstawionych przez Ministra Mariusza Kamińskiego oraz Marszałek Elżbietę Witek wczorajsze wzmożenie medialne wicemarszałka Czarzastego to nic innego jak chęć odwrócenia od siebie uwagi jako strony agresywnej naruszającej nietykalność cielesną policjanta” – skomentował incydent wiceszef MSWiA Błażej Poboży.
Wczorajsze protesty pod Sejmem oraz pod siedzibą Telewizji Polskiej to kolejne akcje organizowane przez Strajk Kobiet. Lewicowe aktywistki protestując w związku z decyzją Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji.
Czytaj też:
Marszałek Sejmu: Czarzasty nie został pobity
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.