"Człowiekiem jest marnym". Ziemkiewicz atakuje Owsiaka

"Człowiekiem jest marnym". Ziemkiewicz atakuje Owsiaka

Dodano: 
Rafał Ziemkiewicz
Rafał Ziemkiewicz
– Media przegapiły wielkie wydarzenie, jakim było pojawienie się wielkiego autorytetu, chyba największego, a w każdym razie ostatniego autorytetu, jaki pozostał w puli lewicowo-liberalnych salonów, na przygasających rozróbach, nazywanych Strajkami Kobiet – mówił Rafał Ziemkiewicz w swoim nowym wideoblogu.

– Jerzy Owsiak pojawił się na tych protestach, wszedł w interakcję z policją i pochwalił się tym w mediach społecznościowych – relacjonuje publicysta „Do Rzeczy”.

– I rzecz najciekawsza, że pojawił się właśnie teraz. Nie na początku, kiedy dawało się te protesty jakoś obronić, marginalizując grupę (…) stosunkowo małą, tych najbardziej agresywnych, wulgarnych, prymitywnych, atakujących kościół, nawołujących do napadania ludzi w ich własnych domach. Wtedy wizerunek Jurka – Jurasa, jak go niektórzy nazywają – Owsiaka, doskonale by do takiej manifestacji pasował, ale on pojawia się teraz – tłumaczy dalej Ziemkiewicz.

– Kiedy po miesiącu to wszystko uległo zmianie, kiedy ci normalsi już praktycznie z protestów zniknęli i została tam czysta agresja (...) w takim momencie Jurek Owsiak uznał za stosowne, że on musi się tam pojawić – dodaje dziennikarz.

Cały komentarz Rafał Ziemkiewicza poniżej.

Czytaj też:
Szef IBRiS: Polacy nie chcą już być traktowani w UE jak ubogi krewny
Czytaj też:
"Viktorze, dziękuję". Premier publikuje zdjęcia z rozmów z Orbanem

Źródło: Youtube/Rafał Ziemkiewicz
Czytaj także