Polak dokonał masakry w Chicago. Nie żyje pięć osób

Polak dokonał masakry w Chicago. Nie żyje pięć osób

Dodano: 
Policja USA
Policja USA Źródło: Flickr / Scott L/CC BY-SA 2.0
Amerykańska policja oskarżyła 66-letniego Krzysztofa M. o zabójstwo pięciu osób. Polak zastrzelił swoich sąsiadów.

Według doniesień stacji ABC do masakry doszło w budynku mieszkalnym przy West Irving Park Road w Chicago. Krzysztof M. najpierw zabił cztery osoby jedzące posiłek na drugim piętrze. Potem wszedł piętro wyżej i tam zastrzelił kobietę.

Ofiary to czterech obywateli Bułgarii oraz Polka. Amerykańskie służby nie podają, co było przyczyną konfliktu sprawcy z sąsiadami.

Po dokonaniu masakry Krzysztof. M zostawił w mieszkaniu broń oraz zapiski w języku polskim i wyszedł na ulicę. Gdy spotkał policjantów, przyznał, że to on jest sprawcą strzelaniny.

ABC informuje, że 66-latek zalegał z opłatami i groziła mu eksmisja. Mężczyzna trafił do aresztu, gdzie oczekuje na proces. Sąd nie zgodził się bowiem na wypuszczenie go za kaucją, nazywając go "diabłem na sterydach".

O Krzysztofie M. wiadomo jedynie tyle, że jest emerytowanym kierowcą ciężarówki, a w budynku, gdzie dokonał masakry, mieszkał 15 lat.

Źródło: ABC7 Chicago
Czytaj także