Dziennik przypomina, że na pierwszym posiedzeniu Sejmu IX kadencji na marszałka wybrano Elżbietę Witek, a wicemarszałkami z PiS zostali Małgorzata Gosiewska i Ryszard Terlecki.
Według ustaleń gazety zastępcą Witek chciał być Marek Kuchciński. – Układ, jaki zawarł z prezesem PiS, był taki: jeśli zrobisz dobry wynik w wyborach, będziesz wicemarszałkiem – powiedział "Rz" jeden z polityków partii Kaczyńskiego.
Kuchciński zrezygnował ze stanowiska marszałka Sejmu po aferze z lotami. W ostatnich wyborach zdobył rekordową liczbę głosów – 61 tys., niemal dwa razy więcej niż przed czterema laty. Mimo to nie został wicemarszałkiem.
Ostatecznie Kuchciński musiał zadowolić się stanowiskiem wiceprzewodniczącego klubu parlamentarnego PiS. Według "Rz" zaważyć miały "kwestie wizerunkowe i przekonanie, że Kuchciński byłby łatwym celem do ataków dla opozycji".
"W kierownictwie istnieje poczucie, że został skrzywdzony, a w jego rzekomej aferze nie było złamania prawa, a nawet dobrych obyczajów. Na pewno dostanie jeszcze jakieś propozycje i nie wierzę w to, że całą kadencję będzie szeregowym posłem" – cytuje jednego z polityków PiS dziennik.
Czytaj też:
Sondaż: Konfederacja osłabia PiS, rośnie Lewica i PSL