Według zapowiedzi Macierewicza, który jest szefem podkomisji smoleńskiej, raport w sprawie katastrofy z 10 kwietnia 2010 r. będzie składał się z czterech części.
Pierwsza ma dotyczyć remontu samolotów Tu-154M w Rosji, druga – przyczyn katastrofy i eksplozji, trzecia – odpowiedzialności za fałszowanie przebiegu tragedii, a czwarta – zawierać ekspertyzę Uniwersytetu Wichita w USA pokazującą „jak naprawdę było”.
– Raport będzie. Ten dramat to jest dramat narodowy, to jest dramat, który dotyczy nas wszystkich i musi być wyjaśniony – powiedział w Radiu Maryja i telewizji Trwam Macierewicz.
Były minister obrony narodowej oświadczył, że raport w sprawie katastrofy smoleńskiej będzie gotowy w 10. rocznicę tragedii. Jednocześnie zaznaczył, że niektóre szczegóły techniczne mogą być opublikowane później.
W katastrofie smoleńskiej zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński wraz z małżonką Marią, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, a także wielu urzędników państwowych, wojskowych i duchownych. Delegacja leciała do Rosji na obchody rocznicowe zbrodni katyńskiej.
Czytaj też:
Waszczykowski ostrzega prezydenta i premiera: W Smoleńsku może dojść do prowokacji